wtorek, 12 października 2021

Żeby nie było śladów : sprawa Grzegorza Przemyka - Cezary Łazarewicz

"Lecz o jutro mnie nie pytaj

bo nie wiem jeszcze

czy w ogniu utonę

czy w wodzie spłonę"

Grzegorz Przemyk


Od niespełna miesiąca możemy oglądać w kinach film pt. „Żeby nie było śladów”. Film zrealizowany jest w oparciu o reportaż Cezarego Łazarewicza „Żeby nie było śladów : sprawa Grzegorza Przemyka”. Punktem wyjścia jest śmierć, pobitego przez policję maturzysty, Grzegorza Przemyka. Jest rok 1983. Grzegorz to syn poetki Barbary Sadowskiej, roznoszącej antykomunistyczną bibułę. Fakt ten też nie był w tamtych czasach bez znaczenia dla tuszowania sprawy, w czym znaczącą rolę odegrali Wojciech Jaruzelski, Czesław Kiszczak czy Jerzy Urban. Za nic mając tragedię śmierci młodego chłopaka i przeżycia jego rodziców, starano się winą za śmierć Grzegorza obarczyć lekarzy i sanitariuszy.

Reportaż, opowiadający o wciąż nierozliczonej, jednej z najgłośniejszych zbrodni politycznych PRL-u, jest nadal wstrząsający. W pogrzebie Grzegorza Przemyka, który stał się antykomunistyczną manifestacją, wzięły udział, w porażającym milczeniu, tłumy ludzi.


Zapraszamy do biblioteki po reportaż Cezarego Łazarewicza „Żeby nie było śladów ; sprawa Grzegorza Przemyka”.



Opracowała Dorota K.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz