"Co czytały nasze mamy?" - "Mały lord" Frances Hodgson Burnett

 

„Mały lord" - powieść napisana w 1886 roku przez Frances Hodgson Burnett, angielską powieściopisarkę i autorkę sztuk teatralnych.

Utwór opowiada historię siedmioletniego ubogiego, amerykańskiego chłopca Cedryka, który niespodziewanie wraz z matką zostaje sprowadzony do Wielkiej Brytanii, by zamieszkać z nieznanym, lecz niezwykle bogatym dziadkiem.

Hrabia Jan Artur of Dorincourt, mieszkający w pięknym angielskim zamku, był starym, chorym, zgorzkniałym, samotnym człowiekiem. Po śmierci syna sprowadza do Anglii wnuka - jedynego spadkobiercę - oraz jego matkę. Chłopcu i jego mamie bardzo trudno było opuścić dom rodzinny, do którego tak bardzo się przywiązali.

Po przybyciu do zamku Cedryk był zaskoczony jego wielkością, pięknym ogrodem oraz szacunkiem okazywanym mu przez liczną służbę. Życie chłopca bardzo się zmieniło. Spędzał z dziadkiem bardzo dużo czasu. Wspólne konne przejażdżki po okolicy, spacery po ogrodzie, gry i zabawy, sprawiły że hrabia coraz częściej się uśmiechał.

Cedryk okazał się pełnym wdzięku, odważnym i mądrym chłopcem. Dziadka uważał za najwspanialszego i najlepszego człowieka na świecie. Wciąż wychwalał jego dobroć i wielkoduszność.

Pod wpływem wnuka hrabia zmieniał się z zrzędzącego, samolubnego i zagniewanego człowieka w osobę potrafiącą cieszyć się życiem i znajdującą radość w pomaganiu innym.

Dobre serce, szlachetny charakter i szczera miłość wnuka do dziadka, zdołały zmienić usposobienie starszego pana i skruszyć mur niechęci wobec świata, jakim otaczał się przez lata.

Zachęcam do przeczytania tej pięknej i wzruszającej opowieści, aby samemu się o tym przekonać.

Polecam