Bohaterką czwartkowego spotkania
była Maria Jolanta „Mariola” Zimnicka, działająca w jedynym
w Polsce Uniwersytecie Tanecznym Trzeciego Wieku. Jest bardzo otwartą, pełną ciepła osobą. Kocha ludzi i szuka kontaktu z
nimi. Sama jest bardzo aktywną osobą i chętnie zaraża innych swoją pasją
i pozytywnym podejściem do życia innych. Jak powtarza, to taniec
nauczył ją patrzeć na świat poprzez różowe okulary. Poprzez taniec
wyraża swoje emocje oraz swoją osobowość. Taniec stał się również dla
niej terapią podczas trudnych chwil, które przyszło jej przeżyć.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz