
Bohaterami trzeciego spotkania była Teresa Lipowska. Aktorka opowiadała o własnych sposobach radzenia sobie
ze stresem, potrzebie optymizmu i cieszenia się każdą chwilą, którą
przynosi dzień.
„Prawdziwa biblioteka wcale nie musi być duża i piękna.(…) Prawdziwa biblioteka ma służyć. Musi wrosnąć w życie mieszkańców do tego stopnia, że bez niej nie sposób normalnie egzystować. Prawdziwa biblioteka to taka, której nikt nie zauważa, bo jest na miejscu od zawsze i zawsze oferuje to, czego mieszkańcy potrzebują.” ***(Myron Vicky, Bret Vitter – „Wielki kot w małym mieście”)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz